Janusz PV S.A.
Odnawialne Źródła Energii
www.januszpv.pl
Skontaktuj się
Dzień dobry, cześć! Nazywam się Dariusz Puncewicz, jestem prezesem firmy Janusz PV S.A. Zostałem poproszony przez firmę Saly, dostawcę platformy e-commerce B2B Saly, o przedstawienie naszego use case z wdrożenia i użytkowania platformy.
Janusz PV S.A. to nowa na rynku hurtownia fotowoltaiczna, której klientami są instalatorzy PV. Od 2019 roku dostarczamy gotowe zestawy instalacji PV oraz pojedyncze komponenty do instalacji fotowoltaicznych, m.in. panele mono- i polikrystaliczne, falowniki, optymalizatory, akcesoria elektryczne i elementy konstrukcji montażowej. Jesteśmy dystrybutorem tak znanych i dużych marek jak: Solis, EGing, Azzurro, Huayu. Ponadto zapewniamy naszym klientom doradztwo projektowe i instalacyjne.
Janusz PV, jako nowy gracz na konkurencyjnym rynku, potrzebował działać szybko i jedynym słusznym dla nas rozwiązaniem było prowadzenie sprzedaży przez internet. Wiedziałem, że aby się wyróżnić i jak najszybciej dotrzeć do naszych potencjalnych klientów, musimy “być online”. Nasza konkurencja działa w większości „klasycznie”, dlatego platforma B2B była dla nas szansą pokazania klientom, że jesteśmy innowacyjni i gotowi być tam, gdzie oni szukają produktów – czyli w internecie. Firma potrzebowała więc dedykowanego miejsca do sprzedaży hurtowej online od zera, z możliwością wdrożenia w krótkim czasie, z doświadczonym dostawcą oprogramowania. Idealna do tego zadania okazała się platforma B2B Saly.
Nasza grupa docelowa jest jasno okreslona. Należą do niej osoby, które prowadzą własne biznesy i stawiają na konkretne i szybkie działanie tu i teraz – bez niepotrzebnego klikania. Jeżeli znajdą to czego szukają, decyzje podejmują bardzo szybko.
Jak więc zaprezentować całą naszą ofertę online? Kluczem stała się przejrzystość, łatwość obsługi i zrozumiałość.
Czy obawialiśmy się negatywnych reakcji ze strony klienta przyzwyczajonego przez naszą konkurencję do telefonicznego lub mailowego składania zamówień? Na początku – tak. Jednak z czasem my, jak i nasi klienci, dostrzegaliśmy coraz więcej korzyści.
Musieliśmy zapewnić sobie narzędzie do obsługi dotychczasowych klientów B2B oraz pozyskiwania i obsługi nowych. Czyli taką platformę à la „samograj”, która jest dostosowana do naszych celów biznesowych, nie na odwrót.
System B2B wprowadza się “dla klientów”, ale równie ważni są pracownicy działu sprzedaży. I nawet w tym przypadku mamy dwie grupy, czyli samych handlowców oraz pion zarządzający. Jednym z pierwszych pytań, które można usłyszeć od handlowca w perspektywie wdrażania jednej platformy dla całej firmy to: “no ale jak to, inni handlowcy będą mieć dostęp do moich klientów i know-how?”.
Druga kwestia: przecież przełożeni powinni mieć dostęp do takich danych jak komu, co i za ile jest sprzedawane. Dzięki zestawieniom takich danych świadomie podejmujemy decyzje biznesowe. Potrzebujemy zestawienia aktywności sprzedażowej, rentowności klientów, polityk handlowych (m.in. dotyczących rabatowania) w jednym miejscu.
Moduły ról, czyli poziomy uprawnień, jakie możemy nadać konkretnym osobom. Przykład? Moduł handlowca pozwala na podgląd wyłącznie własnych wyników. Moduł managera, z kolei, pozwala na podgląd aktywności i statystyk wszystkich handlowców.
Kiedy startowaliśmy z biznesem, wiedzieliśmy, że nasz sukces nie będzie zależał od tego jak ogromną halę magazynową mamy i ile katalogów nadrukujemy. Byliśmy świadomi tego, że musimy być po prostu tam, gdzie będzie nas szukał nasz klient – czyli w internecie. Myślę, że nie przesadzę, gdy powiem, że platforma sprzedażowa dla hurtowni B2B to must-have.
Jednak e-commerce B2B musi być narzędziem, które jest dostosowane typowo do “business to business” i dodatkowo uwzględniać funkcjonalności, które są dla tego typu działalności krytyczne. Nie wyobrażam sobie prowadzić sprzedaży B2B na platformie bez polityk rabatowych, limitów kupieckich czy spersonalizowanych cen. Dobra platforma B2B pozyskuje dla nas przecież nowych klientów.
Biorąc pod uwagę powyższą sytuację, lista naszych potrzeb biznesowych rosła. Jednak jeśli chodzi o te kluczowe, zdecydowanie najważniejsze były te, które omawiam poniżej. Myślę, że są one istotne dla każdej działalności opierającej się na sprzedaży B2B – tylko może w różnych proporcjach.
Zacznijmy od naszych klientów i ich potrzeb. Po zalogowaniu na swoje konto, mimo że kupują w kontekście zawodowym, klienci oczekują podobnych doświadczeń zakupowych jak na codzień (czyli jak przy zakupie butów czy domowej elektroniki). Zwłaszcza, że pandemia mocno “nauczyła” ich kupować online. Bez sprawnej wyszukiwarki czy po prostu ładnego User Interface, mogą mieć poczucie niedosytu. Toporne systemy wyglądające jak Excel to nie to, na czym chcą pracować. Z perspektywy klienta, system ma po prostu maksymalnie uprościć i uprzyjemnić kupowanie.
Z naszej strony, kwestia konta klienta wygląda troszkę inaczej. Jest ono dla nas narzędziem, które pozwala na zarządzanie ustaleniami kontraktowymi i co się z tym wiąże, poziomami cen czy też indywidualnymi warunkami płatności. Dzięki temu, możemy też ograniczyć widoczność cen dla osób niezalogowanych. Najprościej: klient widzi to, co chcemy żeby zobaczył, a możemy to ustalać indywidualnie. Dedykowane rabaty czy spersonalizowane oferty również nie powinny stanowić problemu.
Niech sam zespół Saly opowie Wam o szczegółach technicznych. Dla mnie, jako klienta, najważniejszy był kontakt z project managerem, aby być na bieżąco z aktualnym etapem prac programistycznych i otrzymać gotowy, działający produkt. Na scenie pojawia się Saly i oddaję “im głos”.
Aby dostarczyć klientowi gotowy produkt w krótkim terminie, postawiliśmy na zwinną metodykę realizacji projektu. Pracowaliśmy w 2-tygodniowych sprintach, udostępniając kolejne wersje platformy Saly – mówi Grzegorz Moćko, Project Manager Saly.
Firma Janusz PV S.A. nie potrzebowała przeprowadzać integracji platformy z systemem ERP, ponieważ na tym etapie ręczne wprowadzanie danych nie stanowi dla nich poważnego problemu. Jednak, wraz z rozwojem oferty produktowej, Dariusz nie wyklucza ewentualnej potrzeby integracji z systemem ERP. Dlatego wdrożona platforma Saly jest przygotowana do dalszej rozbudowy – podkreśla Grzegorz.
Platforma B2B januszpv.pl została w pełni skonfigurowana i przywitała pierwszych użytkowników w 6 tygodni po podpisaniu umowy.
Mając na uwadze nasze dotychczasowe doświadczenia z użytkowania platformy Saly w Janusz PV, chciałbym podzielić się kilkoma wnioskami, które mogą pomóc innym firmom B2B w podjęciu szybszej decyzji o wejściu do świata online w sprzedaży
Jest oczywiste, szczególnie teraz w czasie pandemii, że biznes się zmienia. Klienci chcą kupować coraz więcej online. Jeżeli chce się być o krok do przodu przed konkurencją, to trzeba, a wręcz konieczne jest, sprzedawanie i obsługiwanie klientów B2B online. Handlowcy powinni teraz naprawdę mieć czas na doradzanie i opiekowanie się klientem, zaraz po tym jak wybierze on ich ofertę w internecie i się z nimi skontaktuje. No właśnie, a cała zabawa polega na tym, aby klient w prosty i atrakcyjny dla niego sposób (wstępnie) wybrał naszą ofertę i zadzwonił do nas, aby się tylko upewnić, że dobrze wybrał – podsumowuje Dariusz Puncewicz.