Ta strona używa plików cookies w celu zapewnienia poprawnego i spersonalizowanego działania. Szczegółowe informacje o tym, w jaki sposób używane są pliki cookies, a także w jaki sposób można je zablokować lub usunąć, znajdziesz w polityce prywatności.

Dług cyfrowy – groźny wróg dla firm handlowych B2B

Cyfrowy dług – jak bardzo powinniśmy się go obawiać? Poniższy artykuł odpowiada na najbardziej nurtujące przedsiębiorcę pytania związane z cyfrowym zadłużeniem.

Aktualizacja: 03.06.2022.

Czy w dzisiejszych czasach dług cyfrowy to wyrok dla Twojego biznesu? I czy transformacja cyfrowa zapobiegnie jego powstaniu? 

Żeby odpowiedzieć sobie na te pytania, trzeba najpierw zdefiniować swoją firmę. Dla przedsiębiorstw każdej wielkości ważne jest zrozumienie, na jakim etapie rozwoju się znajdują i jakie czynniki uniemożliwiają im osiągnięcie pożądanego poziomu cyfryzacji. Ustalenie powyższych kwestii stanowi podstawę do wprowadzenia zmian. Świadomość kosztów i skutków zadłużenia cyfrowego pomoże przekształcić „typowe” scenariusze naprawcze w realny plan działania. Dowiedz się również, jakie koszty generuje Twój dział handlowy>>>.

Dług technologiczny vs. dług cyfrowy – w czym tkwi różnica?

Dług technologiczny jest efektem używania przez firmy przestarzałych systemów informatycznych. Co to oznacza?

Większość firm już jakiś czas temu przeszło transformację cyfrową. Niestety, często zdarza się, że firmy wdrożenie platformy traktują jako jednorazowy wysiłek. Nie aktualizują regularnie systemu i nie wprowadzają nowych funkcjonalności. W efekcie powstaje dług cyfrowy. A jego istnienie bezpośrednio przekłada się na koszty i zyski Twojej firmy.

Ile przeciętnie funkcjonuje oprogramowanie w firmie? Od trzech do pięciu lat 3-5 całość działa sprawnie i zgodnie z założeniami. Po tym okresie konieczna jest aktualizacja systemu lub wdrożenie nowego rozwiązania.

Dług cyfrowy jest konsekwencją podejmowania złych decyzji w zakresie strategii cyfrowej organizacji. Lub, co gorsza, całkowitego ignorowania nowoczesnych narzędzi optymalizujących pracę i procesy. Im dłużej zaniedbuje się cyfryzację procesów w firmie, tym bardziej narasta cyfrowy dług.

Podczas pandemii wiele przedsiębiorstw zdało sobie sprawę z tego, że dług cyfrowy może bezpośrednio zagrażać ich firmie. Szczególnie było to widoczne w e-commerce, które każdego dnia odnotowywało rekordy sprzedaży. Tym bardziej przedsiębiorstwa z długiem cyfrowym zostały wtedy w tyle.

Co wskazuje na to, że Twoja firma jest zadłużona cyfrowo?

Ujawnienie cyfrowego zadłużenia może być dokonane poprzez dokładną ocenę technologii i procedur w firmie w porównaniu z najlepszymi praktykami stosowanymi przez konkurencję.

Oto główne oznaki cyfrowego zadłużenia, które dostrzegają firmy produkcyjne i hurtownie:

  • Brak gotowości do natychmiastowej i intensywnej sprzedaży online.
  • Nieskuteczna sprzedaż , gdy handlowcy nie mogą jeździć do klientów.
  • Ręczne, powtarzalne zadania administracyjne zabierające czas pracownikom, którzy w tym czasie powinni generować zyski i obsługiwać nowych klientów.
  • Widoczne pogubienie pracowników w użytkowanych systemach. Zbyt wiele informacji o produktach i nieuporządkowanych arkuszy Excel.
  • Niezdolność do jasnego pomiaru efektywności biznesu – np. brak przejrzystych informacji na temat wyników sprzedaży poszczególnych produktów.
  • Wzrost wydatków na materiały drukowane (katalogi, ulotki). Coroczna konieczność aktualizacji materiałów promocyjnych bez odpowiedniej analizy sprzedaży.
  • Brak elastyczności i zwinności w szybkim dostosowywaniu się do bieżących potrzeb klientów. Niemożność szybkiego reagowania na działania konkurencji.
  • Duże nastawienie na cele krótkoterminowe, brak strategii długoterminowej.
  • Trzymanie się podejścia: przecież to zawsze tak działało, po co zmieniać wypracowane przez lata procesy.

Nowe technologie to nie wszystko

Cyfrowa transformacja to proces wymagający współpracy zarówno od ludzi, jak i od strony technologicznej. Niewiele firm zdaje sobie z tego sprawy.

Transformacja cyfrowa wymaga prawdziwych zmian organizacyjnych. Pracownicy odgrywają dużą rolę w przezwyciężaniu długu cyfrowego. Zazwyczaj jednak nie wszyscy są pozytywnie nastawieni do zmian.

Ludzki opór przed „nowym” może stać się barierą na drodze do przekształcenia się w cyfrowo zaawansowaną organizację. W zależności od tego, jakie argumenty biznesowe za cyfrową rewolucją przedstawią osoby podejmujące decyzje, zespół będzie wspierał (lub hamował) ten proces. Dlatego tak ważne jest zaangażowanie zespołu sprzedaży i marketingu już na wczesnym etapie definiowania wymagań i wyznaczania celów. W ten sposób adaptacja nowych rozwiązań w firmie będzie możliwie bezbolesna.

Presja czasu, opór ze strony pracowników i narzucone budżety na utrzymanie ciągłości operacyjnej zmuszają inicjatorów zmian do podejmowania szeregu trudnych decyzji. Wymaga to mądrzejszego i bardziej strategicznego podejścia co do wyboru narzędzi, w które należy inwestować i rozwijać z myślą o długoterminowym sukcesie.

Jak sprytnie wyjść z długu cyfrowego?

Bądźmy pozytywni – lepiej przejść przez cyfrową transformację późno niż wcale! W końcu to nie tylko szansa na wzrost, ale także kwestia przetrwania na dzisiejszym rynku B2B. Pamiętajmy jednak, że im dłużej zwlekamy, tym bardziej musimy liczyć się z utraconymi szansami na wzrost i zysk.

Jeśli zastanawiasz się nad wdrożeniem w swojej firmie rozwiązania optymalizującego obsługę klientów B2B i szukasz wiedzy teoretycznej – przygotowaliśmy dla Ciebie kilka przydatnych artykułów:

Znajdziesz w nich odpowiedzi na najczęstsze pytania zadawane nam przez firmy planujące wdrożenie platformy e-commerce B2B oraz wskazówki dla tych przedsiębiorców, które nie chcą zostać w tyle.

Chcesz poznać wszystkie tajniki e-handlu B2B? Zapisz się do naszego newslettera!

Powiązane posty